niedziela, 4 czerwca 2017

Najbardziej wyczekiwane przeze mnie premiery czerwca 2017

Czas najwyższy przedstawić Wam tytuły, które najbardziej zaciekawiły mnie, gdy przeglądałam książkowe premiery czerwca 2017 r. Jest ich sporo, więc aby spokojnie zapoznać Was z moimi wyborami, rozbiję temat na dwa posty. Zatem... startujemy.

Premiera, której wyczekuję od dłuższego czasu, miała miejsce 1.06., a mowa tu o zmienionym i poprawionym zbiorze opowiadań i humoresek Anny Sakowicz "Żółta tabletka plus", której wydaniem zajęła się Szara Godzina. Annę Sakowicz pokochałam od pierwszej jej przeczytanej książki, a mianowicie "Już nie uciekam". Tutaj możecie przeczytać jej recenzję.


"Żółta tabletka plus to zbiór kilkunastu opowiadań, w których dominuje czarny humor, groteska i absurd doprawione odrobiną surrealizmu i purnonsensu. Humoreski stają się doskonałym antidotum na nudę i zły humor. Łączą różne konwencje, zawierają aluzje literackie. Bohaterami zbioru są nietypowe postaci: zmutowany lis telepata, śmierć ze średniowiecznego dialogu, laleczka voodoo, anioł, samobójczyni czy redaktor na głodzie, których losy pobudzają do refleksji na temat ludzkiej natury. Koniecznie przechowywać w domowej biblioteczce!"

08.06. za sprawą wydawnictwa Prószyński i S-ka na półkach księgarskich ma się pojawić najnowsza książka Diane Chamberlain pt. "Światło nie może zgasnąć". Nie czytałam jeszcze żadnej książki autorki, ale koniecznie będę musiała nadrobić zaległości, gdy tylko trafi się taka okazja. Mam przeczucie, że pozycje pisarki przypadną mi do gustu.


"Czy warto strzec tajemnic za wszelką cenę?
Czy zemsta przynosi ulgę?
Czy można wybaczyć zdradę?
Doktor Olivia Simon kończy właśnie dyżur na pogotowiu. Mąż czeka na nią ze świąteczną kolacją. Od miesięcy między nimi się nie układa. Ona stara się ratować swoje małżeństwo, ale Paul nie ukrywa swojej fascynacji artystką Annie O'Neill. Olivię zatrzymuje jednak w pracy nagły przypadek. Kobieta postrzelona w klatkę piersiową, w której lekarka rozpoznaje piękną Annie O'Neill. Stan rannej jest krytyczny, dlatego Olivia decyduje się na natychmiastową operację. Mimo to Annie umiera.
Czy Olivia zrobiła wszystko, by ją uratować? To pytanie zadaje jej Paul, obsesyjnie zakochany w Annie. O to zapyta ją także Alec O'Neill, który widział w Annie idealną żonę i matkę. A czy sama Olivia pewna jest odpowiedzi? Stara się podążać śladami swojej rywalki, by fascynację swojego męża. Annie dopiero po śmierci pozwala bliskim zrozumieć, jaka była naprawdę. Poznają jej pilnie strzeżone tajemnice, które odmienią ich życie na zawsze."

Nie wiem, czy zwróciliście kiedyś uwagę na fakt, że wydawcy lubią robić swoim czytelnikom niespodzianki wydając moc wspaniałych tytułów w kolejnych miesiącach dokładnie tego samego dnia. W czerwcu będzie to 14-sty i większość książek o których pragnę Wam napisać, właśnie tego dnia ma znaleźć się na rynku.
Pierwsza z tych pozycji to "Córka wiatrów" Magdaleny Kordel (jednej z moich ulubionych pisarek), wydana przez wydawnictwo Znak i będąca pierwszym tomem cyklu "Wilczy dwór". Na blogu opisywałam już trzy książki Magdy, a mianowicie: "Wymarzony dom" (link do recenzji), "Anioł do wynajęcia" oraz "Sezon na cuda". Opisując swoje wrażenia z BookAThonu 2015 napisałam też kilka zdań na temat "Uroczyska" pisarki. 
Jeśli chcecie zajrzeć do recenzji tych książek – klikajcie w linki. Tymczasem tutaj zapraszam na informacje o najnowszym dziele twórczyni. 


Ja już mam tę pozycję na półce i lada dzień wezmę się za jej lekturę. :D


"Życie Konstancji już raz legło w gruzach. Dzięki własnej sile i determinacji stanęła na nogach. Jest panią dużego majątku, ale trzyma się na uboczu, wiedzie spokojne, choć samotne życie. Jej powiernicą jest stara ochmistrzyni Pelasia.
Kiedy po wielu latach do jej dworu przyjeżdża Jan, Konstancja jest przekonana, że stoi za tym coś więcej niż chęć spotkania się z dawną miłością. Z niezwykłą siłą wracają wspomnienia i uśpione uczucia: rozpacz po śmierci męża, powstanie listopadowe, rozstanie z najlepszą przyjaciółką. Wizyta Jana sprawia, że Konstancja zaczyna inaczej patrzeć na otaczający ją świat i ludzi, dostrzega sprawy, które dotąd umykały jej uwadze. A to dopiero początek zmian. Co musi się stać, by jej życie wróciło do dawnego rytmu?
Pierwszy tom nowej serii "Wilczy dwór" Magdaleny Kordel to wciągająca opowieść o długo skrywanych tajemnicach, a także o sile więzi, magii wspomnień i meandrach uczuć. Dzięki niej przeniesiesz się do świata ponadczasowych emocji."

Kolejnym tytułem, który wydany zostanie 14.06. jest "Kolej podziemna. Czarna krew Ameryki" autorstwa Colsona Whiteheada, która w księgarniach pojawić ma się za sprawą wydawnictwa Albatros. Książka ta została uhonorowana nagrodą Pulitzera 2017 oraz National Book Award, jest zdobywczynią Goodreads Choice Award w kategorii "historical fiction". Ponad to jest ulubioną powieścią Baracka Obamy. Ogromnie się cieszę, gdyż dzięki pani Kasi z wydawnictwa Albatros – ma trafić ona w moje ręce. 


"Cora jest niewolnicą w trzecim pokoleniu na plantacji bawełny w stanie Georgia. Jej życie nie jest łatwe, a będzie jeszcze gorzej, bo lada moment z dziecka stanie się kobietą. Kiedy Ceasar, najnowszy nabytek z Wirginii, opowiada jej o podziemnej kolei, oboje decydują się zaryzykować ucieczkę. Po piętach depcze im pościg, a schwytanie oznacza los gorszy od śmierci.
Tytułowa kolej podziemna to określenie stworzonej przez abolicjonistów sieci przerzutowej zbiegłych czarnych niewolników z południowych stanów Ameryki głównie na północ do Kanady, a także do Meksyku. Na ten skomplikowany system ucieczkowy składały się drogi, tunele, szlaki, bezpieczne kryjówki, przewodnicy, organizacje i społeczności. Nazewnictwo kolejowe tworzyło tajny kod, jakim posługiwali się uciekinierzy i abolicjoniści. Do sekretnego języka dochodził też system tajnych znaków graficznych.
Whitehead odsłania przed czytelnikami tajniki systemu przerzutowo ratunkowego dla zbiegłych niewolników, odtwarzając precyzyjnie misterną konstrukcję systemu i przerzutowe szlaki. Niezwykle wiarygodnie oddaje też opresję niewolniczego życia, codzienny znój, strach, pragnienie wydostania się na wolność."
Jeśli macie chęć poznać inne zapowiedzi wydawnictwa Albatros koniecznie zajrzyjcie tutaj.

Kolejną książką, którą bardzo chciałabym przeczytać, a jednocześnie na myśl o niej ciarki występują na moim ciele jest pozycja, która pojawić ma się na rynku również 14.06 za sprawą Wydawnictwa Kobiece. Mowa tu o książce Amandy Prowse pt. "Trzy i pół sekundy".
Ogromnie jestem ciekawa tej pozycji. A skąd ciarki? Jestem mamą 3-latki i pewnie bardzo będę angażowała się w treść książki, silnie przeżywając uczucia bohaterów. Znów odzywa się mój czytelniczy masochizm. ;)


"Grace i Tom Penderford to zgodne i szczęśliwe małżeństwo, które mieszka w sielankowym domu na angielskiej prowincji, wychowując córeczkę Chloe. Mała dziewczynka jest ich oczkiem w głowie.
Wkrótce po trzecich urodzinach Chloe świat rodziny legnie w gruzach. Dziecko zapada nagle na sepsę, która na zawsze rozbija szczęśliwą rodzinę, odbierając rodzicom ukochaną córeczkę. Co trzy i pół sekundy podstępna choroba zabija jednego człowieka na świecie.
Stojąc w obliczu niewyobrażalnej tragedii, Grace i Tom muszą nauczyć się radzić sobie z cierpieniem. Obydwoje za wszelką cenę będą starać się ocalić swoje serca i walczyć o wspólną przyszłość."

Ostatnią książką o której dziś Wam napiszę jest pozycja, która zaintrygowała mnie głównie poprzez ilość zdobytych w przeróżnych konkursach nagród. Przed Wami... "Nic takiego. Złe wieści. Jakaś nadzieja" Edwarda St Aubyn stanowiąca pierwszy tom cyklu "Patrick Melrose", a w księgarniach pojawić ma się za sprawą wydawnictwa W.A.B. Z tego co zaobserwowałam na portalu lubimy czytać jest pierwszą książką autora przetłumaczoną na język polski.

"Połączenie wykwintnej prozy, błyskotliwej satyry społecznej i opisów szokującego okrucieństwa. Oto świat angielskiej arystokracji, pełen zbytku i ogromnej pustki, olśniewającego piękna i niewypowiedzianej ohydy, ujmującego wdzięku i skrywanej nienawiści. Tocząca się w Londynie, Nowym Jorku i na francuskim wybrzeżu historia Patricka Melrose'a i jego relacji z despotycznym ojcem to bogata i świetnie skonstruowana przypowieść o bezbronności dzieci, ciężarze rodzicielstwa i koszmarze wspomnień, od których nie sposób się uwolnić.
Informacje o nagrodach:
1992 Betty Trask Award dla Never Mind,
1998 finał Guardian Fiction Prize dla On the Edge,
2006 finał Man Booker Prize dla Mother's Milk,
2007 Prix Femina Etranger dla Mother's Milk,
2007 South Bank Show dla Mother's Milk,
2014 Bollinger Everyman Wodehouse Prize dla Lost for Words."

Czy Wy również czekacie na któreś z tych pozycji? Jeśli kręcą Was inne tytuły – koniecznie dajcie znać. Ja tymczasem o pozostałych, frapujących mnie książkach, napiszę w kolejnym poście, który pojawi się tu lada dzień. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz