czwartek, 23 lutego 2017

Projekt "Polscy autorzy polecają" rusza. :)

Moi kochani!

Serdecznie zapraszam Was na projekt, któremu poświęciłam ostatnio sporo czasu (nadal poświęcam, bo jeszcze nie koniec mojej pracy, ale już z górki). Był to jednak czas, który dodał mi skrzydeł. A wszystko za sprawą naszych wspaniałych pisarzy (głównie pisarek, bo jakoś tak wyszło, że przede wszystkim panie prosiłam o udział ;) ). Niektórzy z nich udzielili mi odpowiedzi na pytania i zamieniłam z nimi parę słów, a inni okazali się tak cudownymi ludźmi, że w kontakcie z nimi zostanę jeszcze dłuuugo. Wszystkim pisarkom i pisarzom, którzy zgodzili się wziąć udział w zabawie – z całego serducha dziękuję. :D
Moim celem było zapoznanie Was z książkami naszych cudownych twórców oraz najbardziej polecanymi przez nich tytułami. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, które książki polskich pisarek i pisarzy mają dla nich największe znaczenie i które one/oni polecają, zarówno swojego autorstwa i dowolne inne, ale te, które uważają za szczególne. Możemy poznać upodobania znanych i kochanych przez nas autorów oraz twórczość tych, jeszcze przez nas nie odkrytych. Może te wpisy zachęcą Was, by sięgnąć po twórczość autorki/autora, której/którego jeszcze nie znacie? W zależności od długości odpowiedzi – w jednym poście będziemy mieli przyjemność spotkać się z czterema – pięcioma pisarkami/pisarzami, a kolejne wpisy będę wstawiała co 2-3 dni.

Jeśli czytają to autorzy – z przynajmniej dwiema wydanymi książkami – i mieliby chęć wziąć udział w zabawie – serdecznie zapraszam do kontaktu

przez pocztę elektroniczną: edytastefan@poczta.onet.pl

lub przez mój fanpage na fb.

To co? Zaczynamy? :)

Mój pomysł zrodził się podczas rozmowy z Panią Lilianą Fabisińską, w czasie gdy pochłaniałam jej "Sanatorium pod Zegarem" (wkrótce pojawi się tu recenzja książki), więc od Pani Liliany zaczynamy.


Jaką swoją książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

To zależy... Są chyba dwie frakcje, jedna woli te weselsze książki, czyli 'Sanatorium' i jego ciąg dalszy ('Weranda na Czarcim Cyplu'), oraz jeszcze chyba lżejszą 'Z jednej gliny'... druga frakcja woli 'Córeczkę' i 'Śnieżynki', czyli książki cięższe, poważniejsze trochę... Ja najwięcej serca zostawiłam chyba w 'Córeczce', wciąż nie do końca ją z siebie strząsnęłam...

Jaką dowolną inną książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

Z tych "na świecie" to jednak John Irving to moja największa miłość, i jego 'Jednoroczną wdowę' mogę czytać przynajmniej raz w roku...

A jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej na temat Pani Liliany, śledzić, co u niej słychać wpadajcie tutaj.

Wczoraj premierę miała książka "Nie czas na zapomnienie" Pani Agnieszki Walczak – Chojeckiej. Ciekawi jesteście jakie lektury poleca autorka? Oto jej odpowiedzi.

 
Jaką swoją książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

Z moich książek poleciłabym najbardziej oba wydane dotąd tomy Sagi Bałkańskiej czyli "Nie czas na miłość" i "Nie czas na zapomnienie".

Jaką dowolną inną książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

Z innych polecam sagę "Stulecie Winnych" Ałbeny Grabowskiej i "Czarne skrzydła" Sue Monk Kidd.

A żebyście mogli śledzić, co u autorki słychać zapraszam tu i tutaj.

Kolejna pisarka to autorka cyklu "Rozlewisko", "Lilki", "Ireny" i 17 innych tytułów. Mowa oczywiście o Małgorzacie Kalicińskiej.


Jaką swoją książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

Moją? To zależy od potrzeby czytelniczej. Ale skoro jedną, to może moją rozmowę z dorosłą córką? Tyle się słyszy o niesnaskach między pokoleniami, a kobiety powinny się wspierać, lubić, więc ta nasza z Basią rozmowa "Kochana Moja Rozmowa przez ocean" jest książką o tym jak rozmawia mama z córką zwłaszcza gdy są w znacznym oddaleniu. Ja – mama wiele się z niej dowiedziałam o moim własnym dziecku. Jaką się stała kobietą, co myśli, jak sobie ułożyła życie i co wyniosła z rodzinnego domu. Podobno (tak mówią czytelniczki) wzruszająca i fajna lektura.

Jaką dowolną inną książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

To chyba jednak rzecz trudna i wyjątkowa. Książka o Afryce Marcina Kydryńskiego "BIEL". Gdy się wczytać to okaże się że nikt i nigdy tak Afryki współczesnej nie przedstawił. Język Marcina – bogaty, piękny i poetycki (dla niektórych nad miarę) jest odpowiedni do tego by ten ląd opisywać a paradoksem jest to, że przy pomocy tego bogatego i pięknego języka, Kydryński opisuje brzydotę, ból, dno człowieczeństwa i dramat tego lądu. Choć oczywiście w kontrze do niezwykłego piękna natury, która gra tu drugie skrzypce. To niemal filozoficzne dzieło napisane językiem poetyckim – niezwykłe zjawisko. 

Panią Małgorzatę znajdziecie tutaj.

I na koniec autorka, której dwie książki miałam już przyjemność czytać i recenzować. Mowa tu o "Szukając szczęścia" (moja opinia) oraz o "Finezji uczuć" (wrażenia tutaj) Anety Krasińskiej.


Jaką swoją książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

W swoich powieściach poruszam tematy trudne czy kontrowersyjne. Tak też było w przypadku „Odroczonych nadziei”, książki dotykającej problemu przewlekłej choroby, na którą dotychczas nie wynaleziono lekarstwa, a każdy dzień pogrąża chorego i jego najbliższych w otchłani niepewności. Na tle codziennych wyzwań związanych z opieką nad chorą matką Aldona popada w rutynę, która odbija się na jej życiu osobistym, pozbawiając ją chęci walki o prawo do własnego szczęścia. Zwątpienie przeplata się z bólem istnienia, a brak wiary w lepszą przyszłość skutecznie ograniczą ją, sprawiając, że zaczyna się chować we własnym pancerzu.
Odroczone nadzieje” to powieść, w której poszukuję odpowiedzi na pytanie, jaką wartość dla człowieka ma nadzieja i jak wiele jest w stanie dać z siebie, nie bacząc na poniesione straty…

Jaką dowolną inną książkę najbardziej poleciłaby Pani czytelnikom?

Za wyjątkową i godna polecenia uważam powieść pt.: „Inny chłopiec” Willy’ego Rassella, która stała się dla mnie inspiracją do wnikliwego szukania przyczyn ludzkiego działania oraz do tego, by nie oceniać drugiego człowieka zbyt pochopnie. Jest to rewelacyjna powieść pokazująca, jak mało potrzeba do tego, aby zniszczyć ludzkie życie. Choć zazwyczaj nie wracam do książek, które już przeczytałam, to w przypadku tej powieści zrobiłam wyjątek i szczerze przyznam, że za drugim razem zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie, a tytułowy chłopiec, który przez wszystkich uważany jest za tępego, dla mnie jest kimś wyjątkowy, kto nie boi się wyrażać własnych myśli, pragnień i dążeń.

Jeśli macie chęć zajrzeć do autorki możecie wpaść na jej bloga tutaj oraz na profil facebookowy.

I jak Wam się podoba takie polecanie lektur przez autorów? Ja już sięgnęłam po książki kilku autorek, których twórczości nie miałam możliwości wcześniej poznać i powiem Wam, że jest to wspaniała przygoda.
Które z przedstawionych autorek znacie? Lubicie ich prozę? Jakie książki tych pisarek możecie polecić innym? A może jakieś nie przypadły Wam do gustu?
No i... czyich odpowiedzi jesteście ciekawi teraz najbardziej (tu przypominam spis autorów, którzy pojawią się w postach).
Lista kolejnych pisarzy również pojawi się wkrótce. Czyją odpowiedź chcielibyście ujrzeć najbardziej? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz