Dzięki portalowi
marketingu rekomendacji
miałam
przyjemność zostać ambasadorką w kampanii Razowego Kwasu
Chlebowego Van Pur.
Wcześniej
nie słyszałam o kwasie chlebowym, dlatego wzbudził on moje ogromne
zainteresowanie. Zwłaszcza, że jest to napój, który powstaje
wyłącznie z naturalnych składników: krystalicznej wody oraz
jęczmiennego i żytniego słodu. Napój ten nie jest sztucznie
dosładzany i barwiony, nie zawiera konserwantów i nawet zawarty w
nim gaz jest naturalny.
Razowy Kwas
Chlebowy:
- gasi pragnienie,
- orzeźwia,
- dodaje energii,
- jest doskonały dla osób dbających o zdrową dietę,
- to wspaniały zamiennik niezdrowych napojów gazowanych.
Dzięki
ogromnej paczce Razowego Kwasu Chlebowego, którą otrzymałam od
Streetcom miałam przyjemność spróbować go ja, moi bliżsi i
dalsi znajomi, a także kilka wspaniałych czytelniczek tego bloga.
:))
Warto
zaznaczyć również, że Razowy Kwas Chlebowy Van Pur występuje w
trzech wariantach smakowych:
- naturalnym,
- śliwkowym (z dodatkiem naturalnego soku śliwkowego),
- żurawinowym (z dodatkiem naturalnego soku żurawinowego).
Jak
wspomniałam – dla mnie było to pierwsze "spotkanie" z
kwasem chlebowym. Do spróbowania na początek wybrałam napój o
smaku śliwkowym, gdyż słyszałam, że smakuje najlepiej. Po
otwarciu butelki i nalaniu kwasu do szklanki "uderzył mnie"
jego mocny zapach, który skojarzył mi się z drożdżami. Malutkimi
łyczkami zaczęłam smakować napój. Początkowo nie było to dla
mnie łatwe. ;D
Gdy dopiłam
szklaneczkę do końca wpadłam na doskonały pomysł, który okazał
się nie być żadną nowością, ;) aby wstawić napój do lodówki.
Gdy go później próbowałam nie miał już tak intensywnego
"drożdżowego" zapachu i czułam się trochę, jak bym
smakowała jakiegoś wytwornego trunku. ;) Gdy dopiłam szklaneczkę
do końca – miałam już chęć na kolejną, i jeszcze jedną, i
potem jeszcze...
W mojej
ocenie jest to napój dla osób otwartych na ciekawe doznania smakowe
lub dla takich, które piją ten napój od dzieciństwa i jego
specyficzny smak nie stanowi dla nich problemu. To napój dla osób,
które dadzą mu szansę i nie zrażą się przy pierwszym podejściu.
Ale jak już ktoś "otworzy się na nowe doznania smakowe"
nie będzie chciał odstawić tego napoju. Ja w pewnym momencie
śmiałam się, że wręcz się od niego uzależniłam. ;D
Mojemu
dziecku oraz dzieciom znajomych, które po raz pierwszy próbowały
kwasu chlebowego – nie przypadł on do gustu. Natomiast większość
kobiet oceniła ten trunek pozytywnie, zachwyciła się nim, a
nieliczne wyjątki stwierdziły, że trudno im się określić do
końca, ale na pewno jeszcze spróbują kwasu chlebowego.
Panowie,
którzy zdecydowali się spróbować "chlebka" również go
nie odrzucili, a jeden ze smakoszy stwierdził nawet, że "to
dobry napój na odstawienie browara". ;D Co ciekawe, od tamtego
dnia zamiast wieczorkiem cieszyć się piwkiem – rozkoszuje się on
Razowym Kwasem Chlebowym. ;D
Początkowo
się śmiałam z tego co powiedział mój kolega – jednak później
kilkakrotnie usłyszałam, iż kwas chlebowy jest wypijany zamiast
piwka np. przez niektórych zmotoryzowanych na imprezkach (warto brać
przykład), kobiety ciężarne czy karmiące. Warto wspomnieć o tym,
że zawarty w tym napoju słód jęczmienny jest składnikiem
wspomagającym laktację. Zatem:
Drodzy
Panowie i drogie Panie
dziś zamiast
piwka na imprezkę
Kwas
Chlebowy bierzemy pod ramię. :))
Początkowo
najbardziej smakował mi zimny kwas chlebowy, który na upalne dni
jest wprost wyśmienity, więc myślałam, że większości osób
właśnie w takim wydaniu będzie odpowiadał najbardziej. Okazało
się jednak, że tak nie jest. Niektórym smakuje zimny kwas
chlebowy, innym w temperaturze pokojowej, a jeszcze dla innych –
jego temperatura nie ma najmniejszego znaczenia. Ja obecnie
dopasowuję temperaturę trunku do potrzeby chwili. ;)
A jak
smakuje kwas chlebowy?
Producent
opisuje go w następujący sposób:
"Napój
charakteryzuje się lekkim posmakiem podpieczonej skórki chleba
ze słodką i
kuszącą nutą karmelu."
Ja, jak i
wiele spośród osób w moim towarzystwie, które próbowały
Razowego Kwasu Chlebowego, uznaliśmy ten smak za zbliżony do
Coca–Coli. Nieco delikatniejszy, lecz przypominający ten napój.
Kilka osób, z którymi rozmawiałam pije go nieraz zamiast Coli.
Uznają one, że jest to świetna alternatywa do słodkich,
gazowanych, nie tak zdrowych napojów. Choć znam i takich, którzy
dzielnie obstają przy swoich niezdrowych "towarzyszach" do
picia. ;D
Razowy kwas
chlebowy jest słodki i lekko cierpki (stąd przypomina w smaku
piwko). Wiele osób (także ja) wyczuwa w nim karmel, a niektóre
również smak podpieczonej skórki od chleba, o której wspomina
producent. Niektórzy mówią o lekkiej kwaskowatości. Nie tylko ja
zauważyłam, że napój ten nadaje się rewelacyjnie jako dodatek do
obiadu. :))
W ocenie
smaku Razowego Kwasu Chlebowego przeprowadzonej przeze mnie i moich
znajomych III miejsce zajął kwas o smaku naturalnym.
Na drugim
miejscu uplasował się smak śliwkowy.
Zaszczytne
pierwsze miejsce otrzymał od nas kwas żurawinowy.
Ja polubiłam
Razowy Kwas Chlebowy. Ten o smaku żurawinowym obecnie umila mi czas
wszędzie. :)) Koniecznie musicie spróbować. :))
Serdecznie
zapraszam Was na facebookowy profil Razowego Kwasu Chlebowego od Van Pur
Jeśli
natomiast macie ochotę zmieniać swoje życie poprzez wprowadzanie w
nim każdego dnia drobnych zmian. Chcielibyście spełniać
niewielkie zadania, które prowadzić będą do poprawy jakości
Waszego życia (w wybranych przez Was kategoriach) – zapraszam do
rejestracji na portalu
A jeśli
pragniecie testować interesujące produkty, podobnie jak ja Razowy
Kwas Chlebowy, zapraszam Was do rejestracji na portalu marketingu
rekomendacji
Pozdrawiam
Was słonecznie! :)
Oczywiście miałam przyjemność skosztować Razowy Kwas Chlebowy dzięki autorce bloga :). W moje ręce wpadł ten o smaku naturalnym. Dodam że bardzo w smaku podobne jest do piwa karmelowego i potwierdzę że świetnie smakuje schłodzone :).
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmi najbardziej smakuje żurawinowy :)
OdpowiedzUsuńTak jak mi. :)
UsuńSzybko skończyła się ta kampania. Oby szybko pojawiła się okazja wzięcia udziału w nowej :)
OdpowiedzUsuńKampania trwała 5 tygodni, a teraz w Streetcom szykuje się kampania kremów L'oreal Paris.
UsuńI tu także się nie dostałam.. ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo kampania była świetna. Za to jak widziałam u Ciebie na blogu - brałaś udział w wielu innych fajnych kampaniach. :)
Usuń