Butelki szerokootworowe Canpol Babies Easy Start z serii owoce - moja opinia

Hej!

Dziś pragnę podzielić się z Wami moją opinią na temat antykolkowych, szerokootworowych butelek Canpol Babies Easy Start z serii "Owoce".

Butelki trafiły w moje ręce dzięki uprzejmości Canpol Babies oraz serwisu

bangla.pl.

W serwisie tym znajdziecie opinie na temat różnorodnych produktów, a także informacje o rozdaniach odbywających się aktualnie na blogach. Jeśli mielibyście ochotę możecie podyskutować na forum dyskusyjnym i przy okazji poznać ciekawe osoby lub, podobnie jak ja, wziąć udział w testowaniu interesujących artykułów. Ostatnio na portalu wystartowała "Blogosfera", która daje szansę udziału w testowaniach osobom prowadzącym blogi, jednak zdarzają się również możliwości poznawania nowych produktów osobom, które nie mają swego miejsca w sieci. Aktualne możliwości testowania znajdziecie w zakładce "promocje".

Przejdźmy do naszych butelek. 

W skład zestawu, który otrzymałam, wchodzą 3 butelki o pojemnościach 120, 240 i 300 ml. Do butelek o pojemności 120 i 240 ml, przeznaczonych dla dzieci od 3 do 6 miesiąca życia, zostały dodane smoczki antykolkowe nr 1 (pokarm przepływa przez nie wolno), a do największej, przeznaczonej dla dzieci powyżej roczku, dodano smoczek antykolkowy nr 3 (szybki).

 Każda butelka posiada:

• silikonowy, szerokootworowy smoczek antykolkowy,
• kapsel,
• nakrętkę,
• dysk uszczelniający.
  
  

 A teraz przedstawię Wam obietnice producenta dotyczące buteleczek.

• Butelki zawierają nowy zawór antykolkowy, pozwalający na bezproblemowe odpowietrzanie smoczka i wpływający w ten sposób na zmniejszenie ryzyka wystąpienia kolki.
• Kształt smoczka zbliżony jest wyglądem do piersi mamy, dzięki czemu łatwiej łączyć można karmienie piersią z butelką.
• Szeroki otwór i trwała, precyzyjna skala ułatwiają przygotowanie mleka.
• Butelki wytwarzane są z nowej, najwyższej jakości surowca (PP) zapewniającej przejrzystość, trwałość i bezpieczeństwo.
• Artykuł został wyprodukowany na terenie Unii Europejskiej.
  
  

 A oto moja opinia. :)

Buteleczki mają ładny wygląd, zarówno jeśli chodzi o kształt, jak i znajdujące się na nich owocowe motywy. Wykonane są z bardzo trwałego materiału, odporne na zarysowania oraz uszkodzenia. Używam ich już 3 miesiące, a wciąż są w świetnym stanie. Nie matowieją podczas użytkowania, są przejrzyste jak na początku. Przygotowanie w nich mleka dla dziecka jest bardzo proste dzięki znajdującej się na nich, precyzyjnej skali, która jest bardzo wyraźna i nie ściera się podczas użytkowania.

Szerokość otworów butelek Easy Start pozwala na bezproblemowe wsypanie do nich mleka, czy nalanie picia dla szkraba. Butle nie przeciekają, nakrętki dobrze się trzymają. Ponad to, bardzo łatwo utrzymać je w czystości. Myje się je szybko i bezproblemowo. 

Wszystkie butelki mają taką samą wielkość gwintu, dzięki czemu smoczki, nakrętki i dyski uszczelniające można dowolnie wymieniać. Nie ma potrzeby kupowania kolejnej butelki ze smoczkiem, gdy wystarczy wymiana samego smoczka na większy. Ponad to – butelek tych można używać jako pojemnika na pokarm do laktatora Easy Start.

Produkt jest wspaniały, jednak dla mnie ma on jeden minus. Butelki mają być antykolkowe. Moje maleństwo od początku miało problemy, może nie tyle z typowymi kolkami, co z bólami brzuszka po jedzeniu. Po użyciu owocowych butelek to się nie zmieniło. Miałam wrażenie, że po jakimś czasie stosowania tych butli bóle brzuszka nieco zmalały, ale potem powróciły. Teraz wprowadzamy maleństwu nowe pokarmy, więc musimy się liczyć z kolejnymi problemami z trawieniem (tak powiedział lekarz), lecz czy butelki Easy Start rzeczywiście mają działanie antykolkowe – trudno mi stwierdzić.

Jednak, mimo tej jednej negatywnej cechy, jestem z tych butelek bardzo zadowolona i uważam je za warte polecenia. Nam będą towarzyszyły jeszcze długo. Warto wspomnieć, że ich cena jest bardzo atrakcyjna. :)

A Wy jakich butelek używacie/używaliście dla swoich pociech? Znacie te opisane przeze mnie? Jak je oceniacie? Jakie butle uważacie za najlepsze?

Pozdrawiam Was owocowo! :))

Krówka z piłką Baby Ono - pierwsze zabawki naszego maleństwa

Witajcie!

Dziś pragnę przedstawić Wam moją opinię na temat pierwszej zabawki (a właściwie zabawek) naszej córeczki. Są to: welurowa krówka oraz piłeczka z Baby Ono. 

Zabawki kupił mój mąż, kiedy dowiedział się, że nadszedł czas, aby dzieciątko ćwiczyło chwytanie i nie będę ukrywała, iż zakup okazał się strzałem w dziesiątkę. :)) W ciągu dwóch dni nasza córeczka zaczęła brać zabawki do rąk. Początkowo pluszaki szybko jej wypadały, jednak po kilku dniach potrafiła utrzymać je coraz dłużej. 

Nie dziwię się maleństwu, że z taką ochotą sięgnęła po zabawki, gdyż są pluszowe, a co za tym idzie, bardzo przyjemne w dotyku, a także kolorowe. Kolory maskotek (jak widać na zdjęciach) są delikatne, przyjazne dla oka, nie zbyt wyraziste, "nachalne", a jednocześnie przyciągające uwagę. W dalszym rozwoju maleństwa z powodzeniem wykorzystamy je, by uczyć Wiktorię nazw kolorów.

Maskotki są lekkie, więc bez problemu nasza prawie 4-miesięczna córeczka podnosiła je i utrzymywała w rączkach. Teraz radzi z tym sobie jeszcze lepiej. :)

Poszczególne fragmenty pluszaków (szczególnie krówki) mają różnorodną fakturę, dzięki czemu dzieciątko rozwija zmysł dotyku. W środku krówki znajduje się grzechotka, natomiast w piłce – dzwoneczek, pozwalające rozwijać słuch dziecka. Szkrab uczy się rozróżniać dźwięki oraz poznaje różne ich natężenie.  

Kształt pluszowego zwierzątka oraz piłki przypominają ich rzeczywisty wygląd. Krówka szeroko się uśmiecha – przez co jest dla dziecka przyjazna i wprowadza je w pozytywny nastrój. Wspomaga naukę empatii, kształtuje rozwój emocjonalny i społeczny.

Krówka i piłka przeznaczone są już dla najmłodszych dzieci do około 24 miesiąca życia. Piłeczka wspaniale będzie służyła w okresie raczkowania. Dzieciątko będzie mogło ją popychać, w ten sposób wydobywając z niej dźwięk i kroczyć za nią.

Mimo, iż pluszaki składają się z wielu kawałków materiału są bardzo solidnie wykonane i na pewno nie ulegną łatwo rozerwaniu. Jestem pewna, że posłużą one naszemu dziecku znacznie dłużej, niż wyznaczone przez producenta 2 lata. Nasze dzieciątko ogromnie polubiło krówkę, która towarzyszy małej wszędzie i o każdej porze. ;)

Przy okazji tej recenzji zapraszam Was gorąco na facebookowy profil Baby Ono, na którym możecie: zapoznać się z bieżącą ofertą firmy, poczytać ciekawe myśli, powymieniać się doświadczeniami z innymi rodzicami, a także brać udział w wielu fantastycznych konkursach, z jeszcze lepszymi nagrodami. :) 

Profil Baby Ono  

A Wasze dzieci posiadają tą lub podobną zabawkę? Jak ją oceniacie? A może macie jakieś inne zabawki Baby Ono? :) Ciekawi mnie też, jaka jest ulubiona zabawka Waszych pociech? Jak zawsze – z ciekawością oczekuję Waszych komentarzy.

Pozdrawiam (dziś wraz z maluszkiem)! :))

Przesyłki marketingowe od BebiKlubu oraz BebiProgramu

Cześć!

Dziś pragnę przedstawić Wam przesyłki marketingowe, jakie otrzymałam dzięki swojemu uczestnictwu w BebiKlubie oraz BebiProgramie. Przesyłki takie otrzymuje każda osoba, która zarejestrowana jest na tych stronach internetowych i ma dziecko w odpowiednim wieku. ;) Jakim? Moja Niunia skończyła 5 miesięcy. Jeśli jesteście lub wkrótce zostaniecie mamusiami/tatusiami – warto zarejestrować się na tych stronach, by otrzymać darmowe próbki produktów oraz poradniki związane z opieką nad dzieckiem, karmieniem lub inne podobne. :) Oczywiście oprócz darmowych przesyłek na wskazanych stronach można przeczytać wiele wartościowych artykułów i porad dotyczących opieki nad dziećmi i brać udział w konkursach. :)

Przesyłki wysłane do mnie były połączone gumką, dlatego piszę o obydwu w jednym poście. 

Dzięki korzystaniu z portalu 

BebiKlub

otrzymałam próbki mleka Bebiko 2. Bardzo się z tego ucieszyłam, gdyż dziecko moje karmię właśnie tym mleczkiem (choć póki co jest to jeszcze Bebiko 1).

Przesyłka z 

BebiProgramu 

zawierała: list, próbkę mleka Bebilon 2, śliczny śliniak z misiem (niezbędny w obecnym czasie, gdyż maleństwo nasze próbuje nowych smaków) ;) oraz "Poradnik ekspertów dla rodziców". 

Poradnik podzielony jest na kilka działów:

• karmienie mlekiem modyfikowanym,
• mama wraca do pracy,
• dziecko,
• mama,
• tata.

A Wy? Jakie przesyłki marketingowe ostatnio otrzymaliście? Może też jedną z omówionych tu przeze mnie? A może właśnie teraz zapiszecie się na którąś z poleconych przeze mnie stron lub macie jakąś ciekawą stronkę, którą mi możecie zaproponować? :)

Pozdrówka! :)

Darmowe próbki, testowanie produktów - polecam stronkę.

Hej!

Lubicie otrzymywać drobne upominki reklamowe? A może chcielibyście zostać testerami produktów świetnej, według mnie, znanej marki? Jeśli tak – polecam Wam stronę EverydayMe.

Co jakiś czas pojawia się na niej możliwość otrzymania darmowych produktów Procter & Gamble do wypróbowania. Aby je dostać wystarczy zarejestrować się na stronie i zaglądać na nią od czasu do czasu.

Ja często korzystam z produktów P&G, dlatego też z przyjemnością "rękę wyciągam" po próbki tej firmy. ;) Kiedyś otrzymałam próbki tabletek do zmywarki (3 tabletki) i płynu do mycia naczyń Fairy, a później także płynu do płukania Lenor Sensitive.

Ostatnio otrzymałam opakowanie podpasek Always Ultra New i w oddzielnej przesyłce kapsułkę piorącą Vizir. Szkoda, że tylko jedną, ale jak to mówią "lepszy rydz niż nic". ;) Oto kilka zdjęć. 

Jeśli też chcielibyście otrzymywać darmowe próbki zapraszam Was do rejestracji na stronie

EverydayMe

Na stronie tej powstał również program ambasadorski, w którym można zostać testerem produktów P&G. Na pierwszy ogień idą kapsułki Vizir do prania. Nie wiem do kiedy trwa nabór testerów, ale jak się pośpieszycie – na pewno zdążycie wypełnić ankietę rekrutacyjną.

Grono Ambasadorów EverydayMe 

A Wy jakie produkty Procter & Gamble znacie? Lubicie je, czy wręcz przeciwnie? Skorzystacie z rejestracji na stronie, nie interesuje Was to, a może już jesteście na niej zapisani? Jak zwykle – czekam na Wasze komentarze. :)

Z pozdrowieniami! :)

Hej!

Jakiś czas temu zachęcałam Was do polubienia fanpage'a wspaniałej autorki Krystyny Mirek

w tym poście.

Moje zauroczenie pisarstwem tej autorki rozpoczęło się od przeczytania jej książki "Miłość z jasnego nieba", której recenzję przedstawiłam Wam

tutaj.

 

Biorąc udział w konkursie na

fanpage'u Krystyny Mirek

wygrałam dwie dowolnie wybrane książki autorki.

Wybrałam książkę, którą kiedyś poleciła mi sama autorka oraz drugą, której opis mnie zaciekawił. :)

A oto zdjęcia pozycji które wybrałam. Poprosiłam panią Mirek o dedykację przynajmniej w jednej książeczce. Krótkie, przemiłe dedykacje pojawiły się w obu otrzymanych czytadełkach. Bardzo za nie dziękuję. Radość z czytania będzie podwójna. :))

Już wkrótce, gdy skończę czytać książkę "Powrót" będę mogła wybrać inną lekturę. Z pewnością będzie to książka pani Krystyny. :)

A jak tam u Was z czytaniem ostatnio? :)

Pozdrawiam!

Zostań recenzentem książki - otrzymasz jej darmowy egzemplarz :)

Hej Kochani!

Lubicie czytać? Interesują Was nowości książkowe? Thriller psychologiczny i kryminał to dla Was ciekawy temat? Chcielibyście spróbować swoich sił jako recenzenci książkowi? Może spróbujecie swoich sił i podejmiecie się recenzji książki "Mroczny zakątek" Wydawnictwa Znak? :)

Jedyne co musicie zrobić to przekonać osoby z portalu "Lubimy czytać" oraz Wydawnictwo Znak do tego, że to Wy będziecie świetnymi recenzentami tej książki. A jest o co powalczyć, bo „Mroczny zakątek” został wybrany najlepszą książką roku według „Publisher’s Weekly”, a także ulubioną książką krytyków „New York Timesa” i „Chicago Tribune”. W Polsce premiera tej książki przypadnie na 8.10.2014r. i możecie otrzymać ją jako jedni z pierwszych czytelników. Warto spróbować swoich sił, bo do rozdania jest aż 100 egzemplarzy książki. :) 

Ciekawi Was o czym to książka i chcielibyście wziąć udział w wydarzeniu zapraszam

TUTAJ

 

Czas na zgłoszenia macie do 22.09.2014 r. :)

Tym samym pragnę pochwalić się, iż sama wzięłam udział w podobnym wydarzeniu i otrzymałam do zrecenzowania książkę "Powrót" Izabeli Sowy. Jej recenzję na określonych stronach mam napisać do 20.09, po czym opublikuję ją również tutaj. :)

Mam dla Was wiele zaległych informacji dotyczących moich wygranych, przeczytanych książek, recenzji kosmetyków, a życie ostatnio tak intensywne, że niewiele czasu na pisanie, ale postaram się znaleźć czas na nadrobienie zaległości. ;)

"Do zobaczenia" wkrótce! :)

Mój stosik książkowy

Witajcie!

Zawsze z ciekawością oglądałam prezentowane na blogach stosiki książkowe. Dziś przybiegłam do Was, aby pokazać mój stosik. Niestety zdjęcie było wykonane kilka tygodni temu i aktualnego nie posiadam, ale w najbliższym czasie wstawię kilka postów dotyczących moich zdobyczy książkowych, "upolowanych" w ostatnim czasie. :)

W prezentowanym stosiku znajdują się książki zdobyte w konkursach internetowych. Jedna z nich tylko została zakupiona. To książka "Wymarzony czas" Magdaleny Kordel.

Oto zdjęcie mojego stosiku:

Czy jakaś książka przypadła Wam do gustu? Jakiej jesteście szczególnie ciekawi? A może to w ogóle nie Wasza bajka? Co Wy obecnie czytacie? Pochwalcie się też swoimi zdobyczami książkowymi z ostatnich tygodni. Jestem ich bardzo ciekawa. 

Czekam na Wasze komentarze. :)

Pozdrawiam! :*