Dziś krótko
i na temat. ;) Jak wiecie – półki me uginają się już niemal od
książek i obiecałam sobie solennie nie kupować ich zbyt wielu.
Kupuję i dokładam do biblioteczki tylko te na których przeczytaniu szczególnie
mi zależy. I mimo, iż październik obfituje aż w osiem pozycji
jestem ogrooomnie zadowolona, gdyż są to książki, na które
polowałam i po które sięgnę z niesamowitą przyjemnością. :)) A
oto moje zdobycze:
Cztery
książki znajdujące się u góry stosu to zdobycze biedronkowe,
cztery kolejne pochodzą z wymian książkowych.
Aby nie
gromadzić kolejnych książek, które długie miesiące będą
leżały na półce w kolejce na przeczytanie dwie z nich: "Harry
Potter" i kamień filozoficzny" oraz "Uroczysko"
planuję przeczytać w trakcie zbliżającego się wielkimi krokami
Bookathonu. :))
A czy Wam
któreś z tych książek przypadły do gustu szczególnie? Co
polecacie mi przeczytać w pierwszej kolejności? :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz