Hej!
"Przyleciałam"
dziś tu do Was pochwalić się swoją radością z wielkiego
testowania, jakie trwa u mnie w domu. A nie jest to testowanie byle
jakie, bo dotyczy całej naszej rodziny. :)
Udało mi
się po raz drugi dostać do testów na portalu
Po
testowaniu słodko – pikantnego sosu chili z Tao Tao – przyszedł
czas na coś większego. Próbowanie tego produktu to dla mnie
prawdziwa przyjemność, a jej sprawdzanie przyniesie pożytek całej
mojej rodzinie. ;) Do rzeczy. Testuję właśnie...
płyn do
prania Vizir Fresh Flowers do tkanin białych i kolorowych.
Pierwsze
wrażenie. Pachnie obłędnie. :)
Któregoś
dnia w komentarzu do jednego z moich postów "zaczepiła mnie"
pani Marta z firmy PinkiPrzypinki zapytując, czy nie chciałabym
wypróbować ich produktów. Chętnie zgodziłam się i właśnie
badaniom poddajemy zawartość tej oto paczuszki. :)
Już wkrótce
zrecenzuję Wam te gadżety.
Na fanpage'u
w me ręce
wpadła woda perfumowana Marine Man, której użytkownikiem stał się
mój małżonek oczywiście. ;)
Co więcej –
byłam ogromnie zaskoczona, iż wygrałam, bo do testów wylosowano 8
osób spośród 661. Jaki z tego wniosek? Otóż... warto próbować
swego szczęścia również w grach, w których nasze szanse wydają
się marne. 20 razy nie uda się wygrać, ale gdzieś tam trafi się
ten jeden szczęśliwy los. ;)
A oto
zdjęcia poglądowe podarunku. :)
No i jakoś
tak się składa, że jak coś nie idzie w konkursach i testowaniach
to nie idzie, i nie idzie, i nie idzie. A jak już się uda wygrać –
to od razu "pełna gala". ;)
Pierwszy raz
dostałam się do testów na
To był
szok, bo ankiety wypełniam tam już od ponad roku i jak do tej pory
"cisza głucha"... a tu taka niespodzianka. :D Dziś
otrzymałam przesyłkę.
Nasze
maleństwo będzie testowało
emulsję do kąpieli Emolium.
Emolienty z
Oillan pokochałam. Jak spisze się Emolium? :)
Zaskoczona
byłam, gdyż otrzymałam dwie przesyłki od wizaz. Okazało się, iż
dostałam się do jeszcze jednego testowania. Po otwarciu paczki moje
oczy zaokrągliły się a na ustach "wykwitł wielki banan".
Taka to była miła niespodzianka. :)
A oto
zawartość paczuszki.
Dziś (po
nocy ;) ) biorę się za poprawę kondycji moich włosów. Po
stosowaniu kosmetyków Dove mają być odżywione, a objętość ich
podwojona. No! Zobaczymy! ;D
Mieliście okazję próbować któreś z powyższych produktów? Co o nich myślicie? A jak tam u Was? Testujecie coś obecnie? Co ostatnio wpadło w Wasze łapki? :)
Serdeczne
uściski :)
o rety, ale super! Sporo tego:)
OdpowiedzUsuńPlyn Vizir również dodstałam i zaraz nastawiam pralkę z białym praniem:)
Ciekawa jestem tego zestawu Dove
Miłego testowania, niech Wam dobrze służą. :)
OdpowiedzUsuńNo Kochana gratuluję! Wspaniałe paczuszki i wygrane :D Ja to na TestMeToo i wizażu jeszcze nigdy nie załapałam się do testów :P Udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :) ja na wizazu zgłaszam się od roku i nic :(
OdpowiedzUsuńWspaniałe są wizyty listonoszy i kurierów, zatem gratuluję! Testowałam kapsułki Vizir i byłam bardzo zadowolona, więc sądzę, że Twój prezent także się sprawdzi doskonale.
OdpowiedzUsuńSzczęściara :p
OdpowiedzUsuń