piątek, 30 stycznia 2015

Wyzwanie czytelnicze czas zacząć

Odwiedzając różne blogi w nowym roku często czytałam informacje o wyzwaniach czytelniczych, w których biorą udział blogerki i blogerzy. Najwięksi czytelniczy zapaleńcy decydują się przeczytać 52 książki w 2015 r. Wow! Szczerze podziwiam, ale to nie dla mnie. Czytałabym z musu, a gdy wrócę do pracy to już byłby totalny kosmos, a to nie o to przecież chodzi.
Wpadło mi w oko wyzwanie dotyczące przeczytania 12 książek w ciągu roku, spośród tych, które zalegają nam na półce. Ja na swej półce mam książki, które gromadziłam w poprzednim roku (większość wygrałam w konkursach) i przeczytam je z ogromną przyjemnością. Zrobiłam nawet zdjęcie stosiku książek, które wybrałam do czytania na najbliższy rok.


Potem jednak pojawiło się pytanie. A co jeśli zamiast której książki ze stosiku zapragnę przeczytać inną z "zalegających" na półce? W końcu też są niezłe. ;)


Przy okazji poszukiwań u męża również znalazłam kilka perełek, po które chętnie bym sięgnęła. :)


Postanowiłam nie narzucać sobie 12 konkretnych książek do przeczytania, zwłaszcza, że teraz co rusz widzę jakieś przeceny książkowe. ;) Nie wytrzymałam i na stronie wydawnictwa Znak zamówiłam...


W sklepie

wciąż można kupić książki z aż 60-procentowym rabatem.

W Tesco natomiast zdobyłam czytadła i poradniki po 5 oraz 10 zł za sztukę. A oto co upolowałam...




W końcu podjęłam decyzję. Postanowiłam podjąć się przeczytania 12 książek w ciągu roku podejmując wyzwanie na portalu

Będę czytała książki, jakie będę miała w danej chwili chęć czytać, a jeśli przeczytam ich 12 i nabiorę ochoty na więcej – mogę przystąpić do wyzwania z 24, czy 52 książkami. Oprócz tego – może "wbiję się" do jakiegoś wyzwania tematycznego w trakcie roku, choć raczej tego nie planuję. A poza tym dzięki udziale w tym wyzwaniu można wygrać książki. Nie oczekuję wygranej, ale zawsze można spróbować. ;) Może i Wy zechciecie dołączyć? :))
Ja wkrótce opublikuję pierwszą opinię na temat przeczytanej książki, którą jest...


Może czytaliście którąś z przedstawionych tu pozycji? Jak ją wspominacie? A może poradzicie mi od jakich książek zacząć? :)

Tymczasem! :*)


6 komentarzy:

  1. ja z niecierpliwością czekam na perfekcyjną panią domu, mam być w intermarche za grosze i nie wiem czy warto kupić, napisz kilka słów o niej w komentarzu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze żadnej z tych książek nie miałam okazji czytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie mi bardzo miło jeśli zaczniesz czytać książki sugerując się kolorem okładki. Z tych przez Ciebie proponowanych w kolor CZARNY najlepiej pasuje chyba "Fartowny pech" prawda?
    Ten pierwszy stosik bardzo miły dla oka :) To dokładnie stosik w moim guście czytelniczym. Najbardziej lubię literaturę "kobiecą", obyczajową. Świetnie się przy niej relaksuję i odpoczywam.
    W swoich zbiorach mam też jeszcze nieczytane: "Wymarzony czas" (o tym akurat już wiesz), "Nagie myśli" (koleżanki czytały i bardzo chwalą), "Surogatkę" (na tę muszę mieć odpowiedni nastrój i więcej czasu).
    Przy "Kochaj i jedz Brazyliszku" bardzo się uśmiałam. Bawiła mnie mentalność wiejskiej społeczności, ale wcale nie chcę tu nikogo obrazić... po prostu klimat książki bardzo przypomina mi nastoletnie wakacje u babci na wsi. Książka była więc dla mnie podróżą sentymentalną z dużą dawką humoru.
    Zazdroszczę pięknego wydania "Poczekajki", też bym chciała mieć akurat to. W ogóle to twórczość Katarzyny Michalak poznałam dopiero w grudniu, przy okazji indywidualnego wyzwania od Ejotka, która "kazała" przeczytać mi dowolną książkę autorki. Wybrałam trylogię "Sklepik z Niespodzianką" i ... przeczytałam całą! Do tego przepadłam w stylu autorki i jak wiesz zamierzam przeczytać serię kwiatową, ale gdybym miała całą serię "Poczekajki" to na pewno zaczęłabym od niej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnej z tych książek jeszcze nie czytałam. Ja ciągle mam problem, którą z książek czekających w kolejce wybrać jaką pierwszą :P Szkoda tylko, że mam tak mało czasu na czytanie. Ale przynajmniej jedną na miesiąc staram się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wyzwanie :) Czytałam "Dziewczyny Atomowe" i bardzo mi się ta książka podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Rozwód doskonały" to bardzo intrygujący tytuł... :)

    OdpowiedzUsuń