czwartek, 29 maja 2014

Dla kochanych mam :))

Drogie mamy!

Pisałam wcześniej o tym iż jestem "konkursową mamą". Oznacza to, że wyszukuję w internecie konkursów, w których można wygrać coś, co mnie zainteresuje, a czasem nawet zachwyci. Na facebooku mam swoje ulubione strony – na których często znajdują się ciekawe konkursy. Jedną z takich stron jest strona producenta kosmetyków Oillan, których jestem ambasadorką. Ostatnio z okazji podwójnego święta: Dnia Matki oraz Dnia Dziecka ogłoszono konkurs, w którym trzeba było napisać o szczególnej więzi łączącej mamę z dzieckiem. Na potrzeby konkursu napisałam wiersz do którego dołączyłam zdjęcie moje z miesięczną córeczką, wykonane po zrobieniu malutkiej masażu – kremem Oillan zresztą, gdyż naprawdę cenię sobie ich kosmetyki. :) Jako jedna z 15 osób wygrałam prześliczną nagrodę. :))
Dzisiaj pragnę swój wiersz zadedykować wszystkim mamusiom, które zajrzą na mój blog. Pamiętajcie kochane. Teraz mamy nasze dzieci przy sobie. Czasem nie dają nam spać, są marudne, płaczliwe, nieraz nazbyt rozbrykane albo denerwujące, ale czas upływa tak szybko – że lada chwila nie będzie ich przy nas. Cieszmy się naszym wspólnym czasem. :))
A oto mój wierszyk:

Mama kocha swoje dziecię
najbardziej na świecie.
Już gdy ono w brzuszku figluje
to z nią kontakt nawiązuje.

Mama się cieszy,
dziecię się raduje,
gdy mamie smutno
ono też to czuje.

Kiedy ciąża przebiega prawidłowo
mama się miewa również wzorowo,
gdy pojawiają się problemy
mama się martwi - dobrze to wiemy.

A gdy już malec jest na świecie
to najpiękniejsze chwile przecież,
przewraca świat jej do góry nogami
lecz to najlepszy prezent dla mamy.

I później chwile wzruszeń, radości,
a czasem strachu i wątpliwości,
jedzenie, kupki, właściwa higiena,
ból brzuszka, kolki – życiowy temat.

Lecz jak na zdjęciu przedstawiamy
na szczęście pomocników mamy.

Gdy sucha skórka na przykład doskwiera
krem Oillan mamie pomoże nieraz.
Masaż Oillanem to świetna sprawa
dla mamy i dziecka fajna zabawa.

Później zaś żłobek, przedszkole, szkoła,
nowe wyzwania małego anioła.
Pomoc w nauce, nowi koledzy,
nabywa dziecię o życiu wiedzy.

Pierwsze przyjaźnie, upadki, wzloty,
czasem poważne jakieś kłopoty.
Mamusia wesprze i doradzi,
trzyma wciąż kciuki, na pewno nie zdradzi.

I szkoła średnia, pierwsze miłości,
dużo radości i wątpliwości.
I trudny okres dojrzewania,
dla mamy radość i rozczarowania.

Dalej zaś studia albo praca
życie kompletnie znów się wywraca.
Nasze niedawno małe dziecię
Zaczyna życie w nowym świecie.

Potem opuszcza domu progi
wkracza na inne życiowe drogi
a serce mamy – chociaż boleje
na sukces pociechy ma wielką nadzieję.

I czy dziecko małe, czy duże,
gdzieś daleko, czy za płotem,
w sercu mama zawsze nosi
tą kochaną swą istotę.

Jak nasza wspaniała nagroda już do nas trafi – na pewno się nią pochwalę. :))

Tymczasem osoby zainteresowane ciekawymi konkursami i jeszcze lepszymi nagrodami Oillan zapraszam do polubienia:

A wszystkim mamom składam najserdeczniejsze życzenia z okazji ich święta, bo kto powiedział, że mamy mają mieć swoje święto tylko 26 maja. Pozdrawiam serdecznie! :))




8 komentarzy:

  1. Edytko piękny wiersz i oczywiście gratuluje wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, niesamowity wiersz... gdy ja mam napisać wiersz, to kończy się na trzech zwrotkach;)
    również gratuluję wygranej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Edyto blog zapowiada się ciekawie.
    Masz świetny styl - aż chce się czytać :)
    Wiersz super i również gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I Myszy dołączają się do gratulacji - mamusiowe wiersze chwytają mnie za serce! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł z tym blogiem, bardzo dobre wskazówki a i mi nic już nie umknie z Waszego życia czego sobie nie dopowiemy ;P Buziaczki Siostrzyczko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asieńko. Teraz tylko Ty musisz założyć bloga. ;D

      Usuń