poniedziałek, 13 kwietnia 2015

A stosiki (raczej stosy ;) ) książkowe rosną.

Przyglądam się w ostatnim czasie mojemu blogowi i obserwuję, że baaardzo pognał on w kierunku książkowym. Od kiedy podjęłam się wyzwania na portalu granice.pl – niemal w każdej wolnej chwili... czytam. A tym samym... Was zarzucam recenzjami książek. Wierzę, że część z Was może to cieszyć, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że są tacy, którzy tęsknią za recenzjami kosmetyków, Shiny Boxami, tekstami na temat pociech. Obiecuję poprawę. ;) W najbliższym czasie będziecie mogli poczytać o dwóch ostatnich pudełkach Shiny, a raczej mojej pierwszej (wstępnej) ocenie zawartych w nich kosmetyków. :) Może pojawi się kilka recenzji kosmetyków, wosków Yankee (o których planowałam napisać już dawno), post na temat moich kosmetycznych pielęgnacyjnych ulubieńców oraz moich ulubieńców w pielęgnacji niemowlęcia. :) Oczywiście od książek nie odejdę i pewnie też w sporej mierze (póki "rządzą" w moim życiu) na blogu będą występowały.
A tymczasem znowu "przytruję" o książkach. ;D Od kiedy popadłam w książkoholizm moje stosy pną się w górę. I oto jakie cudeńka przybyły w mojej kolekcji książek do przeczytania w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Stosik lektur zakupionych na promocjach (dużych promocjach cenowych).


"Hopelees" i "Losing Hope" 35% taniej w sklepie wydawnictwa Znak, "Biorąc oddech" za 26 zł zakupiona przed premierą (dlatego taniej), a pozostałe nie droższe niż 10 zł. Jeśli interesują Was jakieś książki polujcie na nie w internecie i w marketach. Naprawdę można dorwać cudowne pozycje za niewielką kwotę. :))

Na facebooku odkryłam fanpage'e na których można wymieniać się książkami z innymi czytelnikami. W ten sposób moja biblioteczka wzbogaciła się w...


Swego czasu brałam udział w niezliczonych konkursach. Obecnie ograniczyłam się do tych książkowych (ze względu na ostatnie zainteresowania) i tak zdobyłam...


Szczególnie cieszą mnie te z autografami, najbardziej osobiste, za ktore serdecznie dziękuję dwóm cudownym autorkom: Krystynie Śmigielskiej oraz Katarzynie Puzyńskiej. :))





Doszłam do punktu, w którym na półkach mam tak cudowne pozycje, że aż serce mi rozdziera, kiedy muszę wybierać, od której książki zacząć, a jednocześnie rozglądam się za kolejnymi. Czy to już "choroba"?
A Wy? Po które z tych książek sięgnęlibyście w pierwszej kolejności? Recenzje których najbardziej byście chcieli przeczytać? :))


9 komentarzy:

  1. Dużo, dużo :) Faktycznie z Ciebie książkoholiczka :)
    U mnie kwiecień będzie obfity. Wciągnął mnie cykl Lary Adrian Rasa Środka Nocy i dosłownie połknęłam 10 tomów (czyta się szybciutko) , a teraz jestem na 5 tomie Pieśń Lodu i Ognia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę wymiatasz. :D Ja śmieję się z siebie, bo nie wiem, kiedy te wszystkie cudeńka przeczytam, a kolejne cudowności jakoś "same pchają mi się w łapki". ;)

      Usuń
  2. Jestem bardzo ciekawa czy spodoba Ci się Hopeless :) Ja uwielbiam tą powieść i nie sądziłam, że będzie to tak wstrząsająca historia :) Przynajmniej dla mnie była :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję przeczytać ją w najbliższym czasie. Też jestem jej baaardzo ciekawa i na pewno podzielę się wrażeniami. :) A "Losing Hope" czytałaś?

      Usuń
  3. Pisz o promocjach w sklepach książkowych, chętnie będę z nich korzystała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt krótko trwają te promocje, a ja nie zawsze jestem przy kompie, ale pomyślę o tym. Jeśli ktoś mógłby skorzystać. :) O promocjach dowiaduję się z facebooka, mam newsletter ze sklepu Znak (teraz jest sporo świetnych książek za niespełna 15 zł), często promocje robi również Wydawnictwo Literackie. Oprócz tego warto wpisać w google Tania Książka i tam wyskoczą strony, w tym taniaksiazka.pl na której zawsze jest mnóstwo przecenionych tytułów. To polecam Ci na początek. ;)

      Usuń
    2. Jeszcze na facebooku wejdź na Czytam - Kupuję. teraz są tam info o 3 duuużych wyprzedażach. ;) Pozdrawiam! :)

      Usuń