czwartek, 21 kwietnia 2016

Book Tour ze świetną, nieco kryminalną komedią "i że ci nie odpuszczę". ;)

Dzisiaj pragnę podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat książki "i że ci nie odpuszczę" Joanny Szarańskiej, przeczytanej w ramach mojego pierwszego Book Tour. Za umożliwienie mi udziału w zabawie dziękuję jego organizatorce, autorce bloga Przegląd Czytelniczy. Bawiłam się pierwszorzędnie. :)

Co nieco na temat fabuły


Kalina jest szczęśliwą narzeczoną Patryka. W dniu ślubu jej świat zostaje jednak przewrócony do góry nogami. Nim zdążyła złożyć przysięgę małżeńską przed księdzem i zebranymi gośćmi, czekającymi na uroczystą chwilę, jedna z jej przyjaciółek, Jolka, wyznaje, iż jest w ciąży z Patrykiem, jej przyszłym mężem. Niedoszła panna młoda z całej mocy ciska bukietem pod stopy zaskoczonego proboszcza i opuszcza kościół. Załamana i zrozpaczona, zdradzona przez narzeczonego i swoją przyjaciółkę, zaszywa się w domu. Mama i dwie pozostałe powierniczki starają się wspierać dziewczynę, ona zaś zagłębia się w swoim smutku. Pewnego dnia jednak otrzymuje awizo. Okazuje się, iż ciotka Patryka wykupiła w prezencie ślubnym dla młodych pobyt w spa. Za namową przyjaciółek Kalina postanawia wyjechać do rzeczonego spa, aby odpocząć. Ten prezent przecież w pełni jej się należy, choćby jako zadośćuczynienie za doznane od ekspartnera krzywdy.
By dowiedzieć się, jakie przygody spotkają Kalinę po przyjeździe do spa – musicie przeczytać książkę. Zdradzę Wam jednak, iż dziewczyna pozna grono ciekawych osób, spa okaże się dość nietypowym miejscem, w buku nie zabraknie romansu i nawet afera kryminalna rozkręci się w najlepsze. A to wszystko okraszone zostanie ogromną dawką fantastycznego humoru.

Moja ocena powieści

Książka "i że ci nie odpuszczę" to arcyzabawna powieść obyczajowo – kryminalna.
Publikacja od pierwszych stron wprawiła mnie w doskonały humor. Śmiem twierdzić, iż powinna być ona przepisywana zamiast leków antydepresyjnych i na smutki wszelakie. Bez względu na to w jaki dzień (słoneczny, deszczowy, ciepły, czy mroźny), o jakiej porze (rano, w południe, a może nocą) i w jakim stanie emocjonalnym (radosnym, smutnym, czy melancholijnym) będzie pochłaniana – ostatecznie na pewno wprawi czytelnika w doskonały nastrój.
Bez wahania porównałabym tę książkę do uwielbianego przez wielu, a co więcej, czytanego także przez bohaterkę naszej powieści – "Dziennika Bridget Jones". Jeśli uwielbiacie Bridget – koniecznie musicie poznać Kalinę.
Opisywane w książce spa oraz jego okolice zauroczyły mnie. Jednak szczególnie do serca przypadły mi przedstawione postacie: Kalina, prowadzące spa bohaterki: pani Eliza, kucharka Nadzieja oraz Szparka (zwana tak z oczywistych powodów, ;) którą polubiłam najbardziej), a także panowie, szczególnie: malarz Marek, policjant Karol oraz Patryk. Nie mogłabym pominąć uroczych kuracjuszy z Warszawy. Wszyscy oni to bardzo ciekawie wykreowani bohaterowie. Wielu z nich stało mi się podczas czytania lektury dość bliskimi. Wiele razy czułam się, jakbym sama przebywała w tym ciekawym miejscu i towarzystwie.
Wątek kryminalny w dużej części udało mi się przewidzieć. Moje podejrzenia co do: złodzieja walizki należącej do Kaliny oraz roli Marka i Patryka w całym zamieszaniu – sprawdziły się. Jednak zupełnie mi to nie przeszkadzało w cieszeniu się lekturą. Z ciekawością chłonęłam kolejne strony książki, by przekonać się co do słuszności swoich podejrzeń dotyczących rozwiązywanej zagadki, ale i z nie mniejszym zainteresowaniem śledziłam wątek obyczajowy.


Book Tour z książką "i że ci nie odpuszczę" to pierwsze takie wydarzenie, w jakim uczestniczyłam. Jestem z niego ogromnie zadowolona. Żałuję tylko, że książka tak szybko się skończyła.

Pani Joanno!
Doskonały debiut. Czekam na więcej. :)

A Wy? Mieliście przyjemność już czytać tę komedię? Napiszcie mi też, czy kiedyś braliście udział w Book Tour i jak Wam się podobała ta akcja? :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz