Jak zauważyliście w tytule posta
zapraszam Was dziś na drugą część najlepszych premier czerwca,
wybranych przeze mnie. :) Myślę, że większość z Was znajdzie tu
coś dla siebie. Będzie obyczajowo, kryminalnie, ale znajdziecie tu
także thriller i młodzieżówkę. A zaczniemy od nowości
wydawnictwa Szara Godzina, które pokochałam wraz z pierwszymi
pochłoniętymi przeze mnie lekturami Anny Sakowicz i Iwony Banach.
Otóż... 14.06 za sprawą Szarej
Godziny na półkach księgarskich pojawić ma się książka Doroty
Schrammek pt. "W słońcu i we mgle". Pani Dorota to jedna
z tych autorek, których powieści ciekawią mnie od dłuższego
czasu, ale jeszcze nie miałam przyjemności się z żadną z nich
zapoznać. Oto najnowsza.
"Niepozorny
hotelik w centrum Wałcza, trzy przyjezdne kobiety i właścicielka
obiektu – sceneria iście filmowa, jednak daleka od ideału. Za
bohaterkami ciągnie się przeszłość, która prześladuje je na
każdym kroku. Dlaczego Bożena ma wiecznie zaciśnięte usta i
tworzy szczegółowy plan każdego dnia? Co jest przyczyną tego, że
Natalia nie chce rozmawiać z mężem, a w nocnej szafce skrywa pozew
rozwodowy? Z jakiego powodu Majka usiłuje popełnić samobójstwo? I
w końcu Alicja – skąd wie o sekretach pozostałej trójki? Jakie
tajemnice kryją się za hotelowymi drzwiami?"
Ostatnio
w cyklu Polscy autorzy polecają przesympatyczna pisarka, której
twórczość coraz bardziej mnie ciekawi, Dorota Gąsiorowska,
polecała książki Katarzyny Enerlich. Coraz więcej słyszę o
fenomenie tej autorki dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok
jej najnowszego dzieła pt. "Wiatr od jezior", które
pojawić ma się w księgarniach za sprawą wydawnictwa MG również
14.06.
"Rok
1922. Większość mieszkańców Zełwąg w pobliżu Mikołajek,
stanowiących niezwykle zżytą społeczność, staje się
Mormonami.
Rok
1998. W podmrągowskich lasach ktoś podpala na kamieniach ofiarnych
zabite zwierzęta. Anna Sołowiecka, dziennikarka „Głosu Mrągowa”
chce dociec, kim jest sprawca i w jakim celu to robi. Jednocześnie
próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci swojej
przyjaciółki, mimo iż policja przyjęła wersję samobójstwa. Ma
przeczucie, że obie sprawy coś łączy.
W
mieście pojawia się czarnoskóry Bernard Mulunda Mayingo Bajohr.
Spotkanie z nim prowadzi do odtworzenia przedwojennej historii
Zełwąg. Fakty zaczynają się ze sobą splatać. Niespodziewanie
jednak dziennikarska dociekliwość staje się śmiertelnie
niebezpieczna."
Tego
samego dnia (14.06) za sprawą wydawnictwa W.A.B. mamy cieszyć się
historią kryminalną pt. "Tu się nie zabija", będącą
debiutem Anny Bińkowskiej. Przyznam, że jestem bardzo jej ciekawa,
gdyż opis brzmi intrygująco.
"Morderstwo
w samym sercu zabytkowego kampusu? Tego jeszcze nie było!
Młoda
sierżant Iga Mirska nie ma lekko: w pierwszym dniu nowej pracy
przydzielono ją do arcytrudnego śledztwa. Brutalne morderstwo
profesora Zawistowskiego wstrząsnęło naukowym światkiem, bo
przecież na uniwersytecie się nie zabija. W dodatku każdy ze
współpracowników ofiary ukrywa swoje mroczne sekrety... Czy
Mirskiej uda się przeciąć ten gordyjski węzeł kłamstw i
niedomówień i udowodnić nowemu szefowi, że nadaje się do pracy w
wydziale kryminalnym?"
Także
14.06. wydawnictwo Otwarte ma stać się sprawcą wspaniałej uczty
czytelniczej dla spragnionych nieco mocniejszych wrażeń.
"Lokatorka" to książka, która ostatnio pojawia się w
zapowiedziach czerwcowych w wielu miejscach zrzeszających
czytelników w sieci.
"Idealne
mieszkanie. Wymarzona lokatorka. Doskonała zbrodnia.
Emma już
nie mieszka przy Folger Street 1, na jej miejsce wprowadza się Jane.
Obie lokatorki, obecna i była, są do siebie bardzo podobne: kolor
włosów, rysy twarzy, pragnienie rozpoczęcia wszystkiego od nowa.
Ultranowoczesne mieszkanie wymaga dostosowania się do surowych reguł
narzuconych przez właściciela, ale wydaje się idealne do
porządkowania życiowego chaosu. Kobiety łączy coś jeszcze –
enigmatyczna więź z właścicielem apartamentu. Jednak po pewnym
czasie obok pożądania pojawia się niepewność i niepokój. Co
różni Emmę i Jane? Emma już nie żyje, Jane jeszcze tak."
Kolejną,
wypatrzoną przeze mnie pozycją jest publikacja kierowana głównie
do młodzieży. Mimo, iż należę już do nieco starszej młodzieży
trudno mi przejść obojętnie obok książki, której historia ma
przedstawiać przygody "Harry'ego Pottera w spódnicy". ;)
Zwłaszcza, że już sama okładka kusi piekielnie. "Kroniki
Jaaru. Księga luster" Adama Fabera zagościć mają w
księgarniach 14.06 dzięki wydawnictwu Czwarta Strona.
"Gdyby
Harry Potter był dziewczyną, nazywałby się Kate Hallander!
Kate
jest typową nastolatką. Mieszka u swojej ciotki w Londynie i
wiedzie spokojne życie. Pewnego dnia staje na progu tajemniczego
sklepu pełnego czarodziejskich przedmiotów, od właścicielki
którego otrzymuje Księgę Luster. Dziewczyna rzuca miłosny urok na
przystojnego Jonathana, lecz czar skutkuje zupełnie inaczej, niż by
tego oczekiwała. Kate trafia do Jaaru, krainy zamieszkanej przez
magiczne stworzenia.
Fion jest ferem, baśniową istotą. Jego
stosunki z ojcem są coraz gorsze, więc w akcie buntu opuszcza dom,
by odnaleźć przypisaną mu czarownicę. Wpada w ręce
niebezpiecznej nimfy Erato i przez swoją naiwność wprowadza do
świata magii wielki zamęt.
Tymczasem w Londynie ciotka dowiaduje
się, że ze sklepu pani Selene zniknął magiczny kamień o potężnej
mocy. Czy uda się go odnaleźć? Jak Kate, początkująca wiedźma,
poradzi sobie w świecie Jaaru, mając u boku ekscentryczne fery i
wyniosłego jednorożca? I co tak naprawdę skrywa plan nikczemnej
Erato?"
Ostatnią
książką o jakiej dziś Wam napiszę jest dzieło "Woda, która
niesie ciszę"Brittainy C. Cherry, która 21.06. zapełnić ma
półki księgarń w całej Polsce za sprawą wydawnictwa Filia.
"Ulotne
chwile. Nasze życie jest tylko ich sumą. Niektóre są bolesne,
pełne cierpienia. Inne piękne, pełne nadziei i przyszłych
obietnic.
Miałam w życiu wiele ważnych, zmieniających,
stawiających przede mną wyzwania chwil. Momentów, które
przerażały i pochłaniały. Jednak największe z nich –
najbardziej wzruszające i chwytające za serce – dotyczyły
jego.
Miałam dziesięć lat, gdy straciłam głos. Skradziono
dużą część mnie, a jedyną osobą, która naprawdę mnie
słyszała, był Brooks Griffin. Stanowił światło moich mrocznych
dni, był obietnicą jutra, dopóki jego samego nie spotkała
tragedia. Dramat, który zatopił go w morzu wspomnień.
Oto
historia chłopaka i dziewczyny, którzy kochali siebie nawzajem, ale
nie kochali samych siebie. Opowieść o życiu i śmierci. O miłości
i niedotrzymanych obietnicach. O chwilach."
I
jak spodobały Wam się moje wybory? Czekacie na któreś z tych
tytułów? Może jakieś z nich właśnie dzięki temu wpisowi Was
zaintrygowały? A może czekacie na tytuły o których ja nie
wspomniałam? Koniecznie podzielcie się ze mną swoimi czytelniczymi
typami. :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz