środa, 10 grudnia 2014

Wkrótce Święta - dzielmy radość z bliskimi

Hej kochani! :)

Wielkimi krokami zbliżają się Święta.
Nie wiem, jak Wy, ale ja co roku obiecuję sobie, iż "na kolejne Boże Narodzenie" wyślę moim bliskim kartki z życzeniami. Nie smsa, czy e–kartkę, ale tradycyjną kartkę pocztową. Taką, którą adresat będzie mógł wziąć do ręki, postawić na półkę i cieszyć się z niej w każdej chwili, a nie tylko wówczas, gdy sięgnie po swój telefon komórkowy, czy wejdzie na internet i odszuka w nich życzenia. Sama bardzo lubię otrzymywać tradycyjne listy i kartki pocztowe, więc co roku obiecuję sobie, iż "przy najbliższej okazji" uraduję nimi moich bliskich.
A później... gdy nadchodzi ten wyczekiwany czas uradowania bliskich – jestem zbyt leniwa, by biegać po sklepach szukając naprawdę ciekawych kartek, wypisywać je, a później jeszcze stać w "kilometrowych" kolejkach na naszej kochanej poczcie, aby je nadać. Brrr... Na samą myśl skóra mi cierpnie i całoroczne chęci sprawienia radości ważnym dla mnie osobom odchodzą powoli w niepamięć. Później obiecuję sobie, że w kolejnym roku "już na pewno wyślę kartki".

Tak było by pewnie i tym razem, gdyby nie fakt, iż dzięki 

 
dostałam się do nowej wspaniałej kampanii


Wystarczyło usiąść do komputera, wybrać kartkę sposóród dostępnych lub stworzyć własny projekt. W ramach kampanii jedną kartkę mogłam wysłać za darmo.
Postanowiłam zaangażować się i "w końcu", po latach, przesłać tradycyjną karteczkę mojej kochanej babci, która, mimo, iż sama ma już problemy z pisaniem i musi o wypełnienie kartek prosić inne osoby, co roku o nas pamięta i wysyła nam świąteczne pocztówki.
Moja kartka to jednak kartka niezwykła, albowiem na Envelo można stworzyć widokówkę z własnego zdjęcia. Wystarczy zarejestrować się na portalu. Później do wybranego zdjęcia dodawać można: ramki, zdjęcia, kliparty i dowolne teksty. Następnie tak przygotowaną kartkę zapisujemy i wybieramy format, w którym chcemy ją przesłać. Ja miałam możliwość wykorzystać za darmo widokówkę w formacie A5, o wartości 4,99 zł.
Kolejne kroki to: wpisanie do kartki treści życzeń, napisanie adresów i wykonanie przelewu... a wszystko odbywa się bez stresu, kolejek, na ciepłym tapczanie, z kubkiem kawki w ręku. :))

A oto moje dzieło... pocztówka świąteczna dla babci.




Kochani! Tradycyjnie, opłata za wysłanie pocztówki wynosi 1,75 zł. Kartka, która zadowoli naszych bliskich to koszt ok. 2 zł, koperta i wywołanie zdjęcia ok. 1 zł. 
Koszt obliczony "na kolanie" to 4,75 zł, a do tego dochodzi jeszcze koszt wydruku. Nie dopłacamy zbyt wiele. ;)

I właśnie dlatego od dziś staję się oddaną klientką Envelo i teraz z o wiele większą pewnością i przyjemnością sprawiała będę bliskim kartkowe niespodzianki nie tylko w Święta, ale również w dniu: urodzin, imienin, rocznic oraz świąt wszelakich. :))
Dziś zadzwoniła babcia. Najogólniej mówiąc jest bardzo szczęśliwa. Wszystkim chwali się zdjęciem i stwierdziła, że musi ramkę kupić, by powiesić je na ścianie. Stwierdziła również, że koperta jest fantastyczna (szkoda, że ja nie miałam okazji jej zobaczyć, ale co się odwlecze...). :))

A jak u Was wygląda sprawa z wysyłaniem kartek? Czy tak samo jak ja obiecujecie sobie co roku "tym razem", a potem nic z tego nie wychodzi, czy znajdujecie w sobie takie pokłady sił i energii by wyruszyć na wielkie poszukiwania interesujących kartek, wypisujecie je, a następnie wyruszacie do naszej ukochanej poczty polskiej i wystajecie swoje w kolejkach? A może znacie już Envelo? Co sądzicie o takich kartkach ze zdjęć? A może wogóle ten cały przedświąteczny szał działa Wam na nerwy? ;)

Ściskam przedświątecznie... a co. ;)

środa, 3 grudnia 2014

Mój boks Face&Look

Witajcie!

Niedawno pisałam Wam o różnych boksach i o tym, iż skusiłam się i zamówiłam wybrane przeze mnie pudełko kosmetyków Face&Look.
Za zestaw kosmetyków wraz z przesyłką zapłaciłam 39,99 zł, a wartość boksu to około 80 zł. Jeśli doliczyć do tego przesyłkę kurierską, opakowanie (prześliczne pudełeczko i torbę prezentową) to zaoszczędziłam minimum 55 zł.
Ciekawi jesteście, jaki boks sobie wybrałam? No to chwalę się. ;) Wybrałam pudełeczko z kosmetykami kolorowymi. Najbardziej skusiła mnie paczuszka o wdzięcznie brzmiącej nazwie "Esencja kobiecości Celia". Producentem kosmetyków jest Dax Cosmetics, polska firma (to się ceni!), która wypuszcza na rynek również produkty: Yoskine, Perfecta, Cashmere, Dax Men i Dax Sun.

No i zdjęcia. W końcu to pewnie najbardziej Was ciekawi. ;)
Paczka przyszła w eleganckiej torbie prezentowej.


Z torby wyjęłam urocze pudełko, którego wyrzucać nie zamierzam. Przyda się do kosmetyków lub innych akcesoriów. :)


A oto zawartość pudełeczka. Gazetka Face&Look oraz kosmetyki. :))




  Pomadka – błyszczyk nr 501



Pomadka ma nadać ustom "piękny niezobowiązujący kolor i połysk" oraz nawilżenie. Czy podoła moim problemowym (często spierzchniętym, suchym) ustom? Zobaczymy. Do tej pory stosowałam wyłącznie błyszczyk Oeparol, gdyż usta moje po posmarowaniu innym błyszczykiem, czy pomadką pierzchły, wysychały i widać było na nich odstające skórki.
Pomadka Celii pachnie obłędnie. Dowiedziałam się, że to zapach winogronowy. ;)

Matujący fluid korygujący 02 NUDE MAKE – UP


Zadaniem tego specyfiku będzie nawilżanie przesuszonych partii twarzy i normalizowanie sfer tłustych, ujednolicenie koloru skóry (ma dopasować się do karnacji) oraz działanie pielęgnacyjne.
Obietnice że ho!ho! A skóra... znowu... problemowa, sucha, wrażliwa. Czy ten fluid podoła? Oj, trochę się boję. ;)

Błyszczyk do ust nr 3 WOMAN


Błyszczyk ten fantastycznie, malinowo pachnie. Zapewnić mym ustom ma "przepiękny połysk i kolor" oraz pielęgnację. 
Bardzo bym chciała, aby się dobrze spisał. Nie wiem co z tego będzie, ale przetestuję go na pewno. :)

Pogrubiająca maskara, zwiększająca objętość rzęs WOMAN



W największym skrócie maskara ma: pogrubiać i zwiększać objętość rzęs, unosić je i rozczesywać, bez sklejania, grudek i rozmazywania.
Akurat tusze uwielbiam, więc postanowiłam szybciutko ów wypróbować. Po jego zastosowaniu rzęsy zyskały nieco na grubości oraz długości i były pięknie rozdzielone, dzięki czemu uzyskałam efekt ładnych, naturalnych rzęs. Jeśli zależy nam na tuszu, który da efekt bardziej wyrazistych rzęs, powinnyśmy wybrać inny, jeśli jednak chodzi o efekt naturalny – to tusz ten okazał się strzałem w dziesiątkę.
Niestety... po kilku godzinach zaczął się osypywać i rozmazywać. A szkoda. :(

Cienie do powiek WOMAN Duo High nr 02 i 03



No cóż... spróbowałam i nie spisały się. Są bardzo suche i łatwo się osypują, przez co są nietrwałe, łatwo "zmywają się" z oczu. Muszę jeszcze spróbować użyć ich z zastosowaniem bazy pod cienie, bo kolorki są całkiem ładne i szkoda było by je wyrzucić.
No i... moi ulubieńcy...
lakiery do paznokci WOMAN
nr 7

 

i nr 3



Wprawdzie w wybranym przeze mnie boksie znalazły się fajne kosmetyki oraz te mniej udane, ale cieszę się, że mam okazję wypróbować produkty Celii. Lakiery do paznokci wprost pokochałam i chyba płakać będę jak mi się skończą. ;) Mam nadzieję, że sposób na cienie też się znajdzie, a fluid wypróbuję w dalszej kolejności (gdy skończę obecnie używany) lub oddam komuś, bo czy będzie odpowiedni dla mojej cery nie jestem pewna. 
Po tym, jak zamówiłam pudełeczko Celii na stronie Face&Look pojawiły się trzy boksy z kolorówką od Pease. Znacie ich kosmetyki?
Jedno jest pewne. Pudełka rozeszły się jak świeże bułeczki.

A na stronie Face&Look jest jeszcze masa innych, fajnych boksów. Wszystkie zakupić można w cenie 39,99 zł z wysyłką, a ich wartość to min. 80 zł, a wśród nich znajdują się:



F&L BOX SPA VINTAGE BODY OIL OLEJ ABISYŃSKI



F&L BOX ZAPACHY DLA DWOJGA



F&L BOX SKARB MATKI



F&L BOX PIĘKNA TWARZ

i kilka innych.
Sprawdźcie sami

Jak podoba Wam się mój boks? Co myślicie o takich pudełeczkach, których zawartość znacie przed zakupem?
Według mnie to fajny prezent na Gwiazdkę. Może skorzystacie? :)
Ja jestem bardzo ciekawa czy F&L wstawi na stronkę jakieś nowe boksy przed Świętami. Na pewno będę tam zaglądała.
Tymczasem Shiny znów mnie kusi, a ja mam tak słabą silną wolę. ;) Jak obstawiacie? Zamówię w ciemno, czy nie? ;)